KRAJENKA. Zatrzymani przez policjantów z Komisariatu Policji w Krajence 20 i 22-latek usłyszeli już zarzut pobicia dwóch mieszkańców miasta. Mężczyźni przemieszczając się z grupą nietrzeźwych i agresywnie zachowujących się młodych kolegów na ulicy Floriańskiej bez powodu zaatakowali dwóch mieszkańców Krajenki. 42 i 43-latek byli bici i kopani po całym ciele. Policjanci kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia zatrzymali podejrzanych. Grozi im kara nawet do 3 lat więzienia.
Wydarzyło się to 12 września, tuż po godzinie 23.00. Dwóch mieszkańców Krajenki wracało do domu. Szli ulicą Floriańską…
–W okolicy drogi prowadzącej na ogródki działkowe mijali się z grupą młodych ludzi zachowujących się głośno i agresywnie. Kiedy zrównali się z nimi, ze strony napastników najpierw padły obelżywe słowa, a gdy pokrzywdzeni nie odpowiedzieli na zaczepki, w ich kierunku podbiegło dwóch mężczyzn, którzy przewrócili ich na ziemię i uderzali pięściami i kopali po całym ciele. Napastnicy kopiąc i zadając ciosy w klatkę piersiową spowodowali u 43-latka obrażenia w postaci złamania żebra, podbiegnięcia krwawego w okolicy prawego oka oraz wielomiejscowych stłuczeń u obu zaatakowanych mieszkańców Krajenki – relacjonuje podkom. Maciej Forecki z KPP w Złotowie.
Funkcjonariusze miejscowego komisariatu o zdarzeniu zostali poinformowani przez pokrzywdzonych następnego dnia. Zaczęli gromadzić dowody. Zabezpieczyli między innymi monitoring ze stacji paliw.
-Analiza zapisu pozwoliła na wytypowanie dwóch podejrzewanych. Dalsze działania doprowadziły do ustalenia ich miejsca zamieszkania. Kilka godzin później policjanci zatrzymali 20 i 22-latka. Mężczyźni nie spodziewali się wizyty mundurowych w swoich mieszkaniach. Podczas zatrzymania nie stawiali żadnego oporu. Obaj trafili do policyjnego aresztu – dodaje Forecki.
Na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego okazało się, że to nie jedyny akt agresji jaki młodzi ludzie skierowali wobec przypadkowych przechodniów. Kilka godzin wcześniej na terenie parku w Krajence zaczepili także 29 i 31-latka.
-Ponadto – jak ustalili mundurowi – starszy z zatrzymanych mężczyzn ma na swoim koncie także umyślne zniszczenie kompresora na stacji paliw.
Podkomisarz Forecki: –Śledczy z Krajenki na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili zatrzymanym zarzut pobicia, naruszenia nietykalności cielesnej. 22-latek może spodziewać się surowszej kary, ponieważ odpowie także za zniszczenie mienia o wartości blisko tysiąca złotych. Podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury. Tam oskarżyciel publiczny, po zapoznaniu się z wnioskiem policjantów i przesłuchaniu podejrzanych wystąpił do sądu o aresztowanie mężczyzn.
Decyzją sądu 20 i 22-latek trafili do aresztu na najbliższe dwa miesiące. Młodszemu z aresztowanych grozi do 3 lat więzienia, 22-latek zaś może spędzić w jednostce penitencjarnej nawet 5 lat.
Sprawa jest rozwojowa. Niewykluczone są dalsze zatrzymania.
(Red.)
Fot. KPP Złotów