Orlen zjada Lotos, przejmuje PGNiG i puchnie w swojej skali stając się niemal monopolistą na polskim rynku paliw i gazu.
Równocześnie stosowane przez tego giganta ceny nośników energii dobijają wiele polskich firm. Co na to rząd? Wydaje się, że bije brawo, bo nie podejmuje skutecznych działań – uważa senator Adam Szejnfeld, który w tej sprawie zwrócił się z interwencją do premiera Morawieckiego. Mikroprzedsiębiorstwa oraz małe i średnie firmy przeżywają obecnie przeogromne problemy, skutkiem czego znaczna ich liczba zawiesza swoją działalność, wiele niestety także bankrutuje. Powodem są wysokie ceny energii elektrycznej, paliw płynnych oraz gazu, które wraz ze wzrostem innych obciążeń, np. tych wynikających z ostatnich zmian prawa podatkowego, jak tzw. Polski ład, nie mogą utrzymać się już na rynku – napisał do Prezesa Rady Ministrów senator Adam Szejnfeld.
Równolegle do finansowych kłopotów małych firm obecna sytuacja uderza też i w przedsiębiorstwa większe. Przykładem może tu być kultowa wałbrzyska fabryka porcelany „Krzysztof”, która znika z rynku po ponad 200 latach funkcjonowania, bowiem także i to przedsiębiorstwo7 dobiły podwyżki cen gazu. A trzeba pamiętać, że firma ta została założona w 1831r. Najpierw działała jako Krister Porzellan Manufaktur, następnie jako Porcelana Krzysztof pod marką Wawel. Porcelana z Wałbrzycha zasłynęła na cały świat do tego stopnia, że w 2012 r. trafiła do Białego Domu.
Niestety i to, czyli doświadczenie, rozpoznawalność, prestiż, kultowość, nie pomogły przedsiębiorstwu w utrzymaniu się na rynku – stwierdza
senator Ziemi Pilskiej. Takich firm, jak fabryka „Krzysztof”, są tysiące, a nawet setki tysięcy w skali kraju. Czekały na godziwe rozwiązanie rządowe wspierające ich biznesy, ale zmuszone zostały same sobie radzić z narastającymi problemami, nie tylko finansowymi, ale dodatkowo także i kadrowymi. Skutek jest taki, że według danych Centralnej Ewidencji o Działalności
Gospodarczej w pierwszym półroczu ubiegłego roku ponad 104 tysiące firm zamknęło swoją działalność, a ponad 161 tysięcy zawiesiło ją. To niemal o 30 proc. więcej niż rok wcześniej, ma ten proces w 2023 roku będzie się pogłębiał, jeśli państwo nie przyjdzie na pomoc. W związku z powyższym senator Szejnfeld zwrócił się do Premiera o pilne stworzenie strategii ratowania firm działających w Polsce, szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw oraz wdrożenia w życie konkretnych rozwiązań.
Kamila Łańska
Dyrektor Biura Senatorskiego
Biuro Senatorskie Adama Szejnfelda w Pile
Wiceprzewodniczącego Senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności
Przewodniczącego Senackiego Zespołu ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw