DWA MEDALE DLA JUDOKÓW Z ANS W PILE PODCZAS AKADEMICKICH MISTRZOSTW POLSKI

Najnowsze Piła Regiony Sport Wydarzenia

Najlepsi judocy w kraju spotkali się piąty raz w pilskiej ANS. 16. medalistów młodzieżowych mistrzostw Polski, ponad 22. medalistów akademickich mistrzostw Polski, spotkało się podczas AMP w Judo, które piąty już raz odbyły się Akademii Nauk Stosowanych im. Stanisława Staszica w Pile.

To były rekordowe pod względem uczestników rozgrywki. Blisko 300. judoków z 87. klubów akademickich i 50. uczelni. Zawodnicy pilskiej ANS, znowu stanęli na podium – zdobyli 2 brązowe medale oraz 5 miejsce.

Pierwszy dzień to walki mężczyzn na tatami w pięciu kategoriach wagowych. Najlżejsza kategoria -60 kg, zdominowana została przez Huberta Pieczyńskiego (UO Opole), który zmierzył się z Jakubem Kubickim (PP Poznań). Kategoria -66 kg należała do Przemysława Litwina (PW Wrocław). Doświadczony zawodnik Paweł Tylek (PO Opole), który dominował w latach ubiegłych, walczył tym razem o brąz i musiał uznać wyższość Jakuba Biedrzyckiego (AWFiS Gdańsk). Waga -73 kg to wyrównane walki o medale. Tu w finale zmierzyli się doświadczeni i dobrze znający się z mat Szymon Przybylski (AWFiS Gdańsk) z Dawidem Pietrasem (UŁ Łódź). Złoto, w golden score, trafiło w ręce zawodnika z Łodzi.
– To był bardzo trudny turniej, miałem trzy dogrywki, które bardzo mnie zmęczyły, tym bardziej zdobyte złoto cieszy jeszcze bardziej. Przed mną start w pucharze w Rybniku, dlatego pierwsze miejsce na podium podczas AMP w Pile, daje dodatkową motywację. – podsumował Pietras.
Brąz, przed regulaminowym czasem, wywalczył w spektakularny sposób Filip Bieliński (PWSZ Koszalin). Drugi brąz trafił do Igora Matusiaka (AWF Warszawa).

Drugi dzień należał do najcięższych wagowo kategorii mężczyzn, czyli -100 kg i +100 kg oraz do siedmiu kategorii kobiet. Walki finałowe rozpoczęły się najlżejszą waga -48 kg kobiet i tu starcie Oliwii Onysk (AWF Katowice) oraz Nady Alwaqedi (AWFiS Gdańsk). Brąz zdobyły Kinga Sidelich (UMK Toruń), która zetknęła się z judo dopiero na studiach oraz Kaja Gajdamakin (AWF Katowice). Po bardzo zaciętej walce złoto trafiło do zawodniczki z Gdańska mimo ataku Oliwii w ostatnich sekundach starcia.
Trzecia kategoria kobieca – 57 kg, to dominacja, pochodzącej z Ukrainy zawodniczki Yany Voloshyniuk (AWF w Krakowie), która zmierzyła się w finale z Katarzyną Kolbusz (AG Katowice), a w wadze – 63 kg, na najwyższym miejscu podium stanęła zawodniczka UAM Poznań – Agata Szafran, która w roku ubiegłym byłą piąta.
Ciekawie było w starciu kobiet do 70 kg, tu ubiegłoroczna złota medalistka akademickich mistrzostw, reprezentantka gospodarzy – Martyna Brzynska (ANS w Pile), po męczących walkach eliminacyjnych, stoczyła udany bój o brąz.
– Dwie pierwsze walki udało się zakończyć bardzo szybko, jednak trzecie starcie z Anną Dybą, która ostatecznie zdobyła srebro, było dla mnie bardzo wyczerpujące. Brąz bardzo mnie cieszy, bo był to trudny turniej. Myślę już o kolejnych miesiącach i przygotowaniach do mistrzostw młodzieżowych i mistrzostw seniorów, tak więc nie będzie czasu na odpoczynek – podsumowała Brzynska.

Drugi brąz trafił w ręce zawodniczki z Zielonej Góry – Agaty Pałki. W finale tej kategorii, w trudnym pojedynku w golden score, złoto wywalczyła Agata Pontek (AGH Kraków).
– Wszystkie walki były zacięte, do każdej walki trzeba było odpowiednio się przygotować. Razem z trenerem Łukaszem Mazurem staraliśmy się strategicznie rozplanować każdy element i sukcesywnie realizowaliśmy plan. Wysiłek był od pierwszych walk na przepalenie, czyli walk eliminacyjnych, po rozgrzewce nigdy nie wiadomo czego się spodziewać. Staram się zawsze w 100% skupić się na danym starciu i to przyniosło mi złoto!
Przedostatnia rywalizacja pań, to starcie w wadze do 78 kg. Po długich 8 minutach, najwyższe miejsce podium zdobyła Paulina Muszyńska (AWFiS Gdańsk). Ostatni walka dnia, + 78 kg, nie była już tak wyczerpująca i zakończona została dominacją zawodniczki z AWF Katowice Wiktorii Lis. Brąz w tej kategorii zdobyła zawodniczka ANS w Pile – Oliwia Cebieniak.

Pierwsze finały w kategorii mężczyzn, to spore zaskoczenie. – Judo to specyficzny sport, chwila nieuwagi decyduje o tym, że szala przechyla się na korzyść przeciwnika. Tak było w przypadku dominatora kategorii -100 kg Oleksiego Lysenki (WSG Bydgoszcz) – tu duża niespodzianka. Mistrz chciał dołożyć szósty złoty medal AMP, niestety przegrał z Mateuszem Kruegerem (AWF Warszawa) i musiał zadowolić się brązem – podsumował Paweł Łojewski z ANS w Pile, który współkometował walki finałowe ze Zbigniewem Zającem. Złoto w tej kategorii wywalczył właśnie Mateusz Krueger.
– Trudno ochłonąć po tak trudnych walkach. Najwięcej wysiłku wymagała ode mnie walka z Oleksiejem, z którym dobrze znamy się od lat. Musiałem rozegrać to starcie technicznie, nie siłowo, ponieważ siłowo jestem słabszy od tego utytułowanego zawodnika. Przygotowałem kilka strategii. Nie dałem się ponieść emocjom, tylko trzymałem się wyznaczonego planu i udało się! – podkreślił tegoroczny złoty medalista.

Emocji nie zabrakło także w walkach o medale w najcięższej kategorii +100 kg mężczyzn, gdzie o brąz powalczył zawodnik gospodarzy mistrzostw, ubiegłoroczny brązowy medalista – Jakub Serwatka (ANS w Pile), który zmierzył się z doświadczonym zawodnikiem, wykładowcą akademickim Wiktorem Tworzydło (PW Warszawa). Po trzech karach Serwatki i problemach z kontuzją, medal ostatecznie trafił w ręce Tworzydły.

Podczas wszystkich rywalizacji tych dwóch zaciętych w walki i emocje dni mistrzostw, najlepszą uczelnią w klasyfikacji generalnej, okazała się Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie.

fot. Karol Jaskółka