Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego podczas minionego weekendu mieli pełne ręce pracy z powodu kierowców, którzy znajdowali się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Najbardziej nieodpowiedzialny okazał się 42-latek, który będąc pod wpływem alkoholu wykonywał zadania instruktora nauki jazdy. Mężczyzna z niczego nieświadomym kursantem w niedzielny poranek przemierzał pilskie ulice, aż do czasu policyjnej kontroli. Badanie alkomatem wykazało u instruktora blisko pół promila alkoholu. Zgodnie z prawem instruktor podczas takiego szkolenia jest traktowany jak kierujący.
Wśród zatrzymanych 7 kierowców znajdował się również 44-letni mieszkaniec powiatu złotowskiego, który został zatrzymany do policyjnej kontroli w gminie Szydłowo. Funkcjonariusze uzyskali wcześniej informację od świadków, że kierowca tego właśnie pojazdu może być pod wpływem alkoholu. Policyjna weryfikacja przyniosła inny skutek. Mężczyzna był trzeźwy, ale w jego organizmie znajdowała się amfetamina. Potwierdziły to wstępne badania.
Apelujemy do kierowców o odpowiedzialność. Alkohol wpływa bardzo negatywnie na percepcję i skutecznie ogranicza szybkość reakcji. Jazda w takim stanie jest nad wyraz ryzykowana oraz realnie zagraża bezpieczeństwu wszystkich uczestników. Odpowiedzialność jaka czeka kierowców znajdujących się w stanie nietrzeźwości to kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku osób prowadzących pod wpływem alkoholu sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet na pół roku oraz grzywnę w wysokości 30 tysięcy złotych.
KPP Piła, st. sierż. Wojciech Zeszot
fot. iStock