Lasy Państwowe ostrzegają – w lasach ciągle są strzyżaki ! Kleszcz ze skrzydłami to strzyżak jeleni (sarni).
Latające kleszcze to pasożyty. Atakują zwierzęta i ludzi. Owad ten żyje w polskich lasach. Ugryzienia strzyżaków jelenich mogą być bardzo bolesne. Strzyżak bywa w niektórych rejonach Polski nazywany strzyżakiem jelenim, łowikiem lub jelenią wszą.
Zwykle latające kleszcze spotykamy od czerwca do września, jednak jeśli jest wystarczająco ciepło, chmary strzyżaków atakują o wiele dłużej. Tak jest właśnie tej jesieni – informują Lasy Państwowe.
Różnią się od kleszczy głównie tym, że mają skrzydła i mogą latać na krótkie dystanse. Gdy strzyżak wczepi się w żywiciela, trudno go wyciągnąć. Traci też wtedy skrzydła i w ten sposób upodabnia się do kleszcza.
Latające kleszcze występują bardzo powszechnie głównie w lasach i na ich obrzeżach. Nie spotkamy ich na plaży czy w mieście. Atakują chmarami i mogą wejść nawet pod powiekę, do nosa czy do ucha. Ich głównymi żywicielami są sarny, jelenie i łosie, ale kleszcze ze skrzydłami mogą atakować też psy, domowe myszy, krety, gołębie i drób oraz ludzi.
Strzyżak jeleni, czyli potocznie latający kleszcz może przenosić bakterię Bartonella schoenbuchensis, która u ludzi wywołuje uciążliwe i bolesne zmiany skórne a także bakterie z rodzaju Anaplasma, powodujące anaplazmozę oraz Borrelia, które wywołują boreliozę.
(Red.)
