PIŁA. Mimo, iż miasto nad Gwdą nie powitało Rafała Trzaskowskiego słońcem, atmosfera na placu Konstytucji 3 Maja była gorąca. Właśnie tam, wczoraj po południu na swojego kandydata czekał tłum wyborców, skandując: ?Rafał! Rafał!?
Obecnego włodarza Warszawy i kandydata na prezydenta Polski powitał… obecny włodarz Piły.
-Potrzebujemy natychmiast nowego prezydenta, który spowoduje, że połączymy się w jedną wielka wspólnotę. Mamy takiego człowieka. To Rafał Trzaskowski ? mówił Piotr Głowski witając gościa na pilskiej ziemi.
-Jak na was patrzę, to jestem przekonany, że wygramy te wybory ? przekonywał swoich zwolenników Trzaskowski. – Na tej ostatniej prostej musimy się zmobilizować. Przekonać wszystkich nieprzekonanych, a gdy pójdziemy na wybory za 10 dni ? to zwyciężymy! 57 procent Polek i Polaków opowiedziało się za zmianą. I mamy szansę na tę zmianę.
Zdaniem Trzaskowskiego prezydent Polski powinien być silny i niezależny. Taki, który kieruje się interesem państwa i obywateli, a nie interesem partii…
Mówił: – Może nadejdzie taki czas, kiedy prezydent będzie szanował swój podpis i nie będzie podpisywał ustaw w nocy. Bo w nocy słabo widać.
Zapewniał, że jeśli pojawią się pomysły na nowe podatki, lub takie, które uderzają w środowisko naturalne, samorząd czy demokrację, to on ? jako prezydent RP ? takie ustawy zawetuje.
-Dlatego potrzebny jest prezydent, który się nie boi, który będzie pobudzał rząd do działania i który powie gromkie ?nie?, gdy rządzący będą szykować złe rozwiązania. Polska potrzebuje dziś silnego i niezależnego prezydenta. Niemego prezydenta mamy dość!
***
Rafał Trzaskowski po wizycie w Pile napisał na Twitterze:
?Dziękuję za fantastyczną energię i spotkanie. Wybory są jak wyścig. Ten jest naprawdę wyrównany. Idziemy łeb w łeb. Dlatego do zwycięstwa niezbędna jest nam pełna mobilizacja! Tę mobilizację widziałem także dzisiaj – dziękuję za to i proszę o Wasze głosy 12 lipca!?
(Red.)
Fot. Agnieszka Norkowska