PIŁA. Pilscy leśnicy z dniem 15 marca skoordynowali działania, by skutecznie zabezpieczać tereny leśne przed ogniem.
W gorączce przygotowań do zasiewów, czy to na polach czy w ogródkach, nie możemy zapominać o tym, że wiosna niesie ze sobą pożary – olbrzymie zagrożenie dla naszego środowiska. Dla laika na pierwszy rzut oka wydaje się to nieporozumieniem ? wiosną ? zagrożenie pożarowe? Przecież pożary wybuchają latem, gdy kraj nawiedzają upały i susza. Taka argumentacja jest oczywiście jak najbardziej prawidłowa, pamiętajmy jednak, że najbardziej niebezpieczne są te zdarzenia, na które nie jesteśmy przygotowani.
Wiosenne słońce potrafi ogrzać ziemię, obudzić pierwsze pąki drzew i krzewów, ale sprawia także, że na łąkach i nieużytkowanych polach przesuszają się zeszłoroczne trawy. Tworzy się w ten sposób łatwopalna pokrywa, której wystarczy jedna iskra, aby zapaliła się i bardzo szybko, w niekontrolowany przez nikogo sposób, przemieściła dalej. W ten sposób może powstać jeden z najbardziej niebezpiecznych dla lasu pożarów. Ogień dociera bowiem szerokim pasem, obejmując swoim zasięgiem od razu dużą powierzchnię. Leśnicy do tej pory ze smutkiem wspominają jak sierpniu 1992 r. w Nadleśnictwie Potrzebowice las płonął w tempie 500-1000 ha/godzinę. Był to najszybciej postępujący pożar w powojennej Europie. Na szczęście ubiegły rok był dla nas łaskawy – na terenie RDLP w Pile doszło do 68 pożarów lasu o łącznej powierzchni 7,76 ha. Średnia powierzania 1 pożaru wyniosła 0,11 ha.
Jakie są przyczyny pożarów w lesie?
Podpalenie jest najczęstszą przyczyną powstaniu pożarów lasu stanowi około 37% zdarzeń. Nieostrożność dorosłych i nieletnich to ponad 20 % zgłoszeń, które powstają przez niezgaszone papierosy, zapałki, ogniska, grille, niekontrolowane wypalanie gałęzi czy zabawy z użyciem ognia. Kolejną przyczyną są przerzuty z gruntów nieleśnych, czyli wypalanie łąk i pól, oraz spalanie pozostałości roślinnej. W znacznie mniejszym stopniu, przyczynami pożarów są także: awarie linii energetycznych, wyładowania atmosferyczne oraz transport drogowy i kolejowy (np. poprzez zatarcie łożysk).
Pamiętajmy, że wg prawa ?posługiwanie się otwartym ogniem w lesie lub w odległości do 100 m od jego granicy w działalności gospodarczej niezwiązanej z gospodarką leśną dozwolone jest w miejscach uzgodnionych z właściwym nadleśniczym?. Miejsca te są odpowiednio przygotowane przez Lasy Państwowe i zapewniają bezpieczne korzystanie z ognia. Posługiwanie się ogniem w lesie w innych miejscach niż wyznaczone przez nadleśniczego jest zabronione.
Pożar lasu to żywioł drastycznie wpływający na wszystkie ekosystemy. W pożarze giną zarówno duże ssaki, jak i małe niezdolne do szybkiej (jeże, krety, nornice). Giną ptaki gniazdujące na ziemi i ich pisklęta, a także płazy i gady. Ogień zabija pożyteczne owady żyjące w ściółce, niezdolne do lotu, a także pszczoły, mrówki i trzmiele. Zwierzęta, które przeżyją, najczęściej chorują, są osłabione i poparzone.
W jaki sposób leśnicy chronią las przed pożarem?
Niejednokrotnie w lesie np. na spacerze spotkamy się z obiektami budowlanymi wyrastającymi ponad korony drzew. Są to stalowe, betonowe lub drewniane wieże przeciwpożarowe. W pilskich lasach najwięcej jest tych stalowych na których zamontowane są kamery (32 szt.), dzięki którym w okresie zwiększonego zagrożenia pożarowego stale obserwujemy tereny leśne. Leśnicy stale współpracują ze strażą pożarną. Dlatego w każdym z nadleśnictw działa Punkt Alarmowo- Dyspozycyjny. Jest to miejsce do którego spływają wszystkie informacje o pożarze i z którego koordynowane są akcje gaśnicze. Dodatkowo nad naszym bezpieczeństwem czuwają samoloty gaśnicze i samolot patrolowy, wyczarterowany przez pilską dyrekcję. Jednak głównymi filarami ochrony ppoż. w lasach są ludzie, czyli leśniczowie i podleśniczowie. To oni w systemie zmianowym pełnią dyżury w swoich leśnictwach. A po godzinach pracy są w pełnej dyspozycyjności. Ponadto leśnicy wspólnie ze strażakami prowadzą akcję edukacyjno ? informacyjną pt. ?Stop wypalaniu traw? w ramach której tłumaczą jak ogromny wpływa na powstawania pożarów ma wypalanie traw i ludzka bezmyślność.
A co powinniśmy robić, gdy zauważymy w lesie ogień?
Należy zaalarmować osoby będące w strefie zagrożenia oraz niezwłocznie zawiadomić właściwe służby ratownicze – numery telefonów alarmowych są bezpłatne i czynne całodobowo. Numer 998 – Państwowa Straż Pożarna, Numer Alarmowy to 112. W zgłoszeniu należy podać możliwie najdokładniej gdzie się pali, co się pali i ile się pali (np.: pali się ściółka w starszym lesie iglastym koło parkingu przy drodze asfaltowej za miejscowością X w stronę wsi Y). Można wskazać punkt charakterystyczny otoczenia, jeśli jest taka możliwość, to również pozycję GPS. Poinformujmy, czy występuje zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego, czy nie widać innych zagrożeń. Podajemy swoje nazwisko i imię oraz numer telefonu jako powiadamiającego o pożarze. Nie odkładamy telefonu do czasu uzyskania potwierdzenia zgłoszenia przez dyspozytora, być może zajdzie potrzeba udzielenia dodatkowych informacji.
Doskonała współpraca ze służbami ratunkowymi, wciąż modernizowany system zabezpieczeń czy coraz nowocześniejszy sprzęt do wykrywania i gaszenia pożarów, nie zastąpią jednak najważniejszego elementu w ochronie przed pożarami: zdrowego rozsądku w posługiwaniu się otwartym ogniem. Nie wypalajmy traw, nie lekceważmy zakazów i nakazów obowiązujących w lesie i pamiętajmy o ciągle aktualnym haśle: ostrożnie z ogniem.
Michał Nowak, Specjalista Służby Leśnej ds. Ochrony Przeciwpożarowej RDLP w Pile
Fot. Katarzyna Pietrucha, Nadleśnictwo Kaczory