Nasza przygoda zaczęła się nie daleko od naszego miasta Piły. Dzięki naszym lokalnym instalacją fotowoltaicznych i rekomendację naszych zleceniodawców trafiliśmy do firmy REK-SWED Sp. z o.o. gdzie spotkaliśmy się w przedstawicielami firmy polskiej oraz Szwedzkiej GRANQVISTS AB
Wspólnie opracowaliśmy innowacyjny system instalacji fotowoltaicznej wspierający produkcję energii w Afryce w miejscowości Bahyr Dar w Etiopii na nowo wybudowanie hali gdzie jest szwalnia partnera w/w firm.
System ma zabezpieczyć fabrykę w energie z Paneli fotowoltaicznych ( ze słońca ) ponieważ w Etiopii są bardzo częste i długie przerwy w dostawie energii elektrycznej
Nasza Firma QXP Sp z o.o. dostarczyła odpowiednie komponenty do budowy instalacji fotowoltaicznej o mocy 50 KW i za pośrednictwem firmy Rek-Swed Sp. Z o.o. został spakowany kontener i wysłany do Etiopii .
Droga kontenera była bardzo dług . Cała dostaw trwała prawie 3 miesiąca ale oczywiście to nie koniec przygody z dostawą ? procedura clenia okazała się ogromną biurokracją co pogoniło naszą instalację o kolejne 3 miesiące .
Pierwsza planowana podróż była skrócona z dwóch do jednego tygodnia, ponieważ urząd celny nie zdążył z odprawą i co chwilę żądali nowych i innych dokumentów .
Dzięki temu opóźnieniu mieliśmy tydzień wakacji ??. Mieliśmy czas na spędzenie czasu na zwiedzanie , poznawanie lokalnej kultury i regionu.
Niestety bieda w Etiopii nie jest spowodowana susza czy brakiem umiejętności i gospodarności miejscowej ludności tylko jest to tylko sprawa polityczna . Brak wsparcia przez rząd Etiopski i trudności np. w odprawie celnej powoduję niechęć inwestorów zagranicznych w tworzenie nowych miejsc pracy i wprowadzanie nowoczesnych profesjonalnych technologii.
Opóźnienie w odprawie spowodowała naszą kolejną wizytę do tego słonecznego kraju.
Dzień pierwszy instalacji : Nasi wcześniej poznani lokalni koledzy odebrali nas z lotniska . Po krótkiej przerwie w hotelu ruszyliśmy do fabryki gdzie przeprowadziliśmy wizję lokalną kontenera , dachu fabryki i poznania naszej miejscowej ekipy technicznej z którą wspólnie mieliśmy wykonać zadnie wprowadzająca miejscową fabrykę w XXI wiek.
Dzień drugi : Wczesne śniadanie i start do pracy.
Etiopia to jak polska 30-40 lat temu . Trzeba sobie radzić z wszystkim co jest w pobliżu oraz własnymi rękoma .
Rozładunek kontenera trwał około 4 h – udało się gdzieś załatwić widlaka bez którego trwało by to pewnie z 2 dni .
Instalacja składała się z 186 paneli więc ręczne wypakowania a następnie wrzucenie na dach o 10 m wysokości trwało by 5-6 dni.
Dzięki naszym lokalnym technikom systemy montażowe udało się bez użycia ciężkiego sprzętu wrzucić po drabinie na dach. Drabina na zdjęciu obok.
W kontenerze mieliśmy zapakowane wszystkie niezbędne narzędzie do montażu systemu.
Dzięki temu praca była łatwa a technicy zdobyli nowe doświadczanie w zakresie obsługi zdawałoby się prostych elektronarzędzi.
Nasza czwórka Jurek , Daniel, Maciek i ja przeprowadziliśmy szkolenie w zakresie montażu systemu i wspólnie zaczęliśmy montaż.
Pogoda była piękna 38 stopni w pełnym słońcu. Temperatura blaszanego dachu 52 stopnie Celsjusza.
Montaż systemów zakończył się tego samego dnia , poszło bardzo sprawnie choć było naprawdę gorąco ?..
Dzień Drugi instalacji : Montaż Paneli Fotowoltaicznych
Dzięki współpracy lokalnych przedsiębiorców udało się wynająć dźwig dzięki któremu w 3h mieliśmy wszystkie panele na dachu
Właściciel miejscowej firmy dźwigowej po krótkiej rozmowie zaprosił nas na kolację z rozmowami biznesowymi.
Był bardzo zainteresowany systemem fotowoltaiczny dla firm które borykają się z brakiem prądu.
Obsługując budowanie hal i uczestnicząc przy wznoszeniu budynku ma olbrzymie potencjał do kontaktowania nas z zainteresowany firmami .
Już po dwóch dniach umówił nas z dwoma miejscowymi przedsiębiorcami zainteresowanymi tego typu rozwiązaniem dla zapewnienia energii elektrycznej.
Po rozłożeniu paneli po całym dachu dla zmniejszenia obciążenia miejscowego rozpoczęliśmy montaż paneli .
Zamontowaliśmy około 100 paneli tego dnia do godziny 18 00
Z ciekawostek dzień w Etiopii trwa od 6 rano do 18 00 wieczór przez cały rok tak samo
12 godzin dzień i 12 godzin noc .
Po drugi dniu wieczór spędziliśmy w towarzystwie właściciela firmy dźwigowej gdzie rozmawialiśmy na temat przyszłych instalacji i sposobów współpracy.
Około godziny 21 wróciliśmy do hotelu . Problem z brakiem energii był odczuwalny na każdym kroku . W hotelu brak prądu był notoryczny. Czasami nawet 4-5 h bez prądu.
W restauracji nie można zamówić hamburgera czy pizzy ponieważ nie ma prądu
BRAK ENERGII ELEKTRYCZNEJ TO OLBRZYMI PROBLEM W CAŁEJ ETIOPII
Dzień trzeci :
Udało nam się zakończyć instalacje. Wszystkich paneli fotowoltaicznych zostały zainstalowane i podłączone.
Czas zejść z dachu i zacząć konfigurację systemu .
System składał się z dwóch niezależnych inwerterów, systemu przełączania mocy , agregatu do podtrzymaniu zasilania w sieci w przypadku braku prądu z miasta.
Jurek nasz technolog i specjalista o tego rodzaju innowacyjnego rozwiązania wraz z naszym wsparciem podłączył system w 4 h . Jednak konfiguracją zajęła nam trochę więcej czasu.
Informacji o instalowaniu tego systemu rozeszła się w mieście bardzo szybko. Nawet miejski dostawca energii wykazała zainteresowanie rozwiązaniami zapewniającymi energię dla miasta. Aktualnie miasto jest zasilane z elektrowni wodnej . jednak w związku z problemami braku wody wydajność elektrowni mocno spada w suchych okresach.
Rozwiązaniem była by farma fotowoltaiczna ponieważ słońce to jest to czego w Etiopii nie brakuje.
System działa – dzięki monitoringowi online można obserwować wydajność i produkcję energii na naszych smartfonach oczywiście o ile Internet w Etiopii będzie działał bo z tym tez jest różnie 😊
To tyle o naszej pierwszej pracy w i mam nadzieje że nie ostatniej w Etiopii.
Dziękuję za zaufanie Panu Lasse Granqvist Panu Ryszardowi Wrona oraz miejscowym etiopskim przedsiębiorca Panu Yalew i Yigzaw Assefa.
www.qxm.pl www.klimaterm.pila.pl
Dzieła Techniczny: j.zielnik@qxm.pl +48539 444 454 Dział Handlowy: m.abramczuk@qxm.pl +48 663 355 555