Po prostu dramat…

Na sygnale Najnowsze Wałcz Wydarzenia

WAŁCZ. Dzisiaj (9 listopada) ok. godziny 12.00 na Tysiąclecia, na tym samym trzecim piętrze co niespełna miesiąc temu, na parapecie przy otwartym oknie… znów stało 2-letnie dziecko. W mieszkaniu był ojciec. Spał pijany.

Niecały miesiąc temu (14 października) opublikowaliśmy filmik od naszego Czytelnika. Na nagraniu było widać stojące dziecko na parapecie trzeciego piętra przy otwartym oknie, które coś krzyczy. Nagranie było tak wstrząsające, że temat „podłapały” nie tylko regionalne, ale także ogólnopolskie stacje telewizyjne.

Dzisiaj około południa na parapecie tego samego mieszkania znów stanął ten sam 2-latek. W mieszkaniu była także jego 3-letnia siostra i 31-letni ojciec, który spał pijany. Na szczęście i tym razem dziecku nic się nie stało.

– Mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – potwierdza asp. Beata Budzyń z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu. – Mężczyzna został przez nas zatrzymany. W mieszkaniu podczas tego zajścia nie było matki. O całej sytuacji poinformował 36-letni mężczyzna, który widział jak dziecko stoi na parapecie i wyrzuca jakieś przedmioty na chodnik. Po zgłoszeniu szybko wbiegł na trzecie piętro i obudził mężczyznę, który ściągnął syna z parapetu i zamknął okno.

Fot. Archiwum

Tekst i fot. (extrawalcz.pl)