Pobiegli dla Niezłomnych w Obornikach i Pile

Najnowsze Piła Regiony Sport Wydarzenia

Początek marca jest w dorocznym kalendarzu imprez biegowych naznaczony wydarzeniami dla uczczenia polskiego zbrojnego podziemia niepodległościowego, walczącego po 1945 roku z sowietyzacją kraju. Przedstawiciele środowiska biegowego północnej Wielkopolski, także spośród zespołów Wolf Box i Wolf Team, również zaznaczyli w nich swoją obecność – biorąc w tym roku udział w zawodach w Obornikach oraz Pile.

W sobotę się 4 marca odbył VIII Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych im. Rotmistrza Pileckiego w Obornikach, będący niezwykle klimatyczną wieczorną imprezą biegową. Jak co roku wydarzenie zorganizowane przez Obornickie Centrum Sportu oraz Gminę Oborniki – zgromadziło licznych miłośników sportu biegowego i niezmiennie odbyło się w tradycyjnej formule rywalizacji – maksymalnej ilości pętli w ciągu półtorej godziny. Ale w wydarzeniach typu biegów pamięci nie czas się liczy – lecz pamięć właśnie i wspólne uczczenie Niezłomnych 1944-1963. Warto też nadmienić, iż wśród przybyłych zespołów biegowych powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego, poza przedstawicielem Wolf Box, pojawili się też m.in. Biegacze Józefa Noji z Drawska.
Natomiast 5 marca, również po raz ósmy, miała miejsce pilska edycja największej ogólnopolskiej imprezy o charakterze biegu pamięci – Bieg Tropem Wilczym. Na starcie imprezy zorganizowanej nad Jeziorem Piaszczystym przez Klub Sportowy Tropem Wilczym Piła stanęło ponad 500 uczestników, wśród nich członkowie obu trzcianeckich teamów. Do wyboru mieli oni dwa crossowe dystanse – symboliczny 1963 metrów (nawiązujący do daty śmierci z rąk komunistycznych organów bezpieczeństwa ostatniego Niezłomnego – sierżanta Józefa Franczaka „Lalka”) oraz nieco dłuższy niespełna 5 km. Ale podobnie do obornickiego wydarzenia – nie czas, nie dystans przebyty i rezultat czasowy był istotny, ale po prostu PAMIĘĆ. Biegnąc po raz kolejny w koszulkach z wizerunkami Niezłomnych 1944-1963 również członkowie biegowej Wilczej Braci przywracali Im należne miejsce w historii (latami odebrane) i w pewnym sensie symbolicznie przywracali do życia Partyzancką Armię Wyklętą. Dodatkowo, we współczesnym wymiarze – na stoisku edukacyjnym grupy Jednostka Militarna 310 można było przymierzyć się do broni z epoki, natomiast w namiocie promocyjnym żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z 122 Batalionu Lekkiej Piechoty w Dolaszewie – uzyskać podstawowe praktyczne materiały informacyjne o naborze do terytorialnej służby wojskowej. Z kolei w sektorach zajmowanych przez jednostkę OSP Szydłowo zgromadzeni zapoznawali się ze sprzętem druhów, którzy razem z zespołem ratownictwa medycznego czuwali nad bezpieczeństwem uczestników. Całość zawodów okraszona była smakowitym kateringiem – barszczem, pasztecikami, drożdżówkami i gorącą herbatą, a także wyróżnienem najlepszych uczestników open miejsc 1-3 oraz loterią fantową. Cieszył na pewno wspólnie i aktywnie spędzony czas. Ale przede wszystkim – oddanie hołdu dla Nich – Część i Chwała Bohaterom.

Paweł Garstka – zespół Wolf Box Cross Training/OCR