Pół żartem, pół… żartem

Najnowsze Piła Wydarzenia

GDZIEŚ W POWIECIE PILSKIM. Pani Marta przejeżdżając przez małą, aczkolwiek bardzo malowniczą wioskę minęła stary, drewniany, niemal rozpadający się budynek (stodołę?), na którym widniał baner z numerem telefonu i napisem “AGRO NOCLEGI”.

W pierwszej chwili pomyślałam, że to w tym “czymś” owe noclegi są proponowane. Byłoby to nie tyle “agro” co “hardcorowe” doświadczenie, rodem ze szkoły przetrwania – śmieje się kobieta.

Może to i śmieszne, ale wydaje się, że może być również skuteczne. Bo któż nie zwróci uwagi na reklamę “ekologicznych” noclegów zamieszczoną na ledwo trzymającym pion budynku? Jeśli pani Marta tak zrobiła, to i wielu innych też ten baner zauważyło. I niewykluczone, że potraktowało go nie tyle żartem, co serio. Ku radości właściciela owych “agro noclegów”.

(Red.)
Fot. p. Marta