Pomoc ? Tak! Politykierstwo ? Nie! ? uważa senator Adam Szejnfeld, dlatego dzisiaj wielkopolski senator zgłosił w Senacie poprawki do tzw. tarczy antykryzysowej. Jedne mają usunąć przepisy, których charakterem jest politykierstwo, a mianowicie zmiany dokonane w Kodeksie Wyborczym, w przepisach o Radzie Dialogu Społecznego oraz te nadające nieuzasadnione uprawnienia wojewodom wobec innych podmiotów, w tym wobec organów samorządu terytorialnego. Senator Szejnfeld zgłosił też poprawki mające charakter pomocy. Dotyczą one m.in. zwolnienia firm z podatki PIT i CIT, zawieszenia spłaty kredytów czy zwiększenia wartości preferencyjnych pożyczek dla mikroprzedsiębiorców. Wśród tych poprawek jest również propozycja specjalnego zasiłku dla pracowników firm, które mogą być zmuszone do ograniczenia swojej działalności.
Senator Szejnfeld skrytykował projekt ustawy rządowej.
-Naszym wspólnym celem w obliczu pandemii koronawirusa, jest ochrona miejsc pracy i zapewnienie bezpieczeństwa finansowego oraz zdrowotnego naszych obywateli i firm. Pandemia koronawirusa dotyka wszystkich, a PiS jak zawsze pod osłoną nocy, prywatyzuje Rzeczpospolitą Polską. Robi z niej prywatne Państwo swojego elektoratu, zamiast zajmować się pomocą tym, którzy jej potrzebują. Priorytetem działań powinno być 1). utrzymanie płynności finansowej przedsiębiorstw oraz 2). stanu zatrudnienia. Ta ustawa, ani w jednym aspekcie, ani w drugim niestety nie niweluje powstających problemów ? mówił podczas obrad w Senacie.
–Państwo tchnęliście w ludzi ślad optymizm, ale on zgaśnie w 3 minuty po tym jak z ustawą zapoznają się osoby zainteresowane. Ustawa bowiem skierowana jest bowiem tak de facto do administracji, urzędników, a nie do pracowników, przedsiębiorców, do wykonujących inną działalność zarobkową. Ta ustawa to także piramidalny zbiór procedur i obowiązków do spełnienia przez tych, którym należy pomagać łatwo i szybko. W takiej sytuacji oni nie dadzą rady skorzystać z tych, choćby wątłych, propozycji? Jeśli pali się dom, to trzeba ratować życie ludzi a nie pytać, czy spełniają oni jakieś warunki! ? komentował senator Adam Szejnfeld.
-Niektóre z tych przepisów może i idą nawet w dobrym kierunku, ale nie wiadomo, dlaczego rząd na tej drodze zatrzymał się w połowie drogi. Ponadto, ta ustawa w bardzo niewielkim stopniu wychodzi naprzeciw potrzebom małych firm, a jednocześnie jest całkowicie ślepa na potrzeby dużych przedsiębiorstw. A przecież jeśli zaczną bankrutować duże firmy to tak, jak domino zaczną upadać wraz z nimi także małe i średnie przedsiębiorstwa. Nie wolno na to pozwolić ? konkludował senator Adam Szejnfeld.
Senator Adam Szejnfeld zgłosił w Senacie poprawki odnoszące się między innymi do Kodeksu Wyborczego, Rady Dialogu Społecznego, naduprawnień wojewodów, interpretacji indywidualnych, dofinansowania wynagrodzeń pracowników przy ograniczonej działalności firm poprzez specjalny zasiłek, zwolnienie z podatków PIT i CIT, czy do zawieszenia spłaty kredytów bankowych.
Anna Karmowska,
Dyrektor Biura Senatorskiego Adama Szejnfelda