Poseł Paszyk: Polska straciła na wizerunku

Piła Polityka Wydarzenia

PIŁA.  ?Chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom naszego regionu, samorządom, organizacjom pozarządowym, które upomniały się o polski interes w Unii Europejskiej. Wywarły presję na Zjednoczonej Prawicy. Na panu premierze Morawieckim i panu prezesie  Kaczyńskim. Bo to dzięki Polkom i Polakom został zarzucony niemądry pomysł veta wobec budżetu europejskiego ? mówił podczas dzisiejszej konferencji Poseł na Sejm RP Krzysztof Paszyk (PSL). Na spotkaniu z dziennikarzami poruszył również  jego zdaniem ?skandaliczny? podział  środków w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych i zażądał wyjaśnień od wojewody. Sprawę zgłosił też do NIK.

 Zdaniem posła ludowców, osiągnięte wczoraj porozumienie w sprawie unijnego budżetu trudno nazwać sukcesem, jak to czyni premier Morawiecki.

 ?Rozporządzenie, które uzależnia wypłatę środków europejskich od przestrzegania praworządności, w niezmienionym kształcie wchodzi w życie. To rozporządzenie jest prawem europejskim.  Wszelkie konkluzje i dokumenty przywoływane jako rzekomy sukces pana Morawieckiego, to są tylko swego rodzaju instrukcje obsługi. Tak naprawdę nic się nie zmienia jeśli chodzi o obowiązywanie praworządności i rozdysponowywanie środków europejskich ?  zaznaczył Krzysztof Paszyk.

Jak dodał,  unijne pieniądze są potrzebne rolnikom, polskim samorządom, przedsiębiorcom i służbie zdrowia. Dobrze więc, że ostatecznie interes Polski wygrał, chociaż?

?Straty wizerunkowe naszego kraju są bardzo duże ? stwierdził. ?Od tego głównego stołu negocjacyjnego  w Unii, dzięki niemądrym działaniom,  jakie zostały podjęte w ostatnich tygodniach przez rząd Zjednoczonej Prawicy,  coraz bardziej się oddalamy.

Uczestniczący w konferencji Jarosław Maciejewski, wiceprzewodniczący sejmiku województwa wielkopolskiego nawiązując działań prawicy, odniósł się do zachowania radnych opozycji w sejmiku, którzy ?w histerycznym pędzie składają wnioski i interpelacje niejednokrotnie niemające pokrycia w rzeczywistości?. Wspomniał również o wsparciu dla pilskiego szpitala, które „do dzisiaj nie zostało poprawnie rozliczone”.

 ?Nie wystarczy mówić o tym, że złożyło się wniosek na 1,5 miliona złotych, po to, aby przysporzyć splendoru szpitalowi. Należy też odnieść się działań, które mają miejsce na terenie północnej Wielkopolski, jak drogi i mosty. Jak można mówić, że zbudujemy obwodnicę Trzcianki czy Łobżenicy przy wsparciu środków z Unii, a na forum sejmiku twierdzić, że rząd Polski prowadzi poprawne działania. Nie, rząd prowadzi niepoprawne działania. Pieniądze unijne są nam potrzebne ? przekonywał Maciejewski.

W drugiej części konferencji prasowej poruszono  temat podziału pieniędzy z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.  

?Większość miast powiatowych w naszym subregionie ? z Piłą na czele ? zostało całkowicie pominiętych. W związku z tym  zwracam się do pana wojewody wielkopolskiego, aby wskazał, jakie były kryteria przydziału tych środków, jeśli z programu wypadły czołowe stolice powiatu ? zwrócił uwagę poseł PSL.

 Paszyk stawia jeszcze trzy konkretne pytania i liczy na równie konkretne odpowiedzi. A interesuje go m.in. fakt, że  jedne samorządy dostały dofinansowanie na kilka inwestycji, inne nie otrzymały wsparcia na żaden projekt. Pyta, czy inwestycje związane ze zwalczaniem pandemii były przy podziale środków traktowane priorytetowo i ile projektów złożyły samorządy z Wielkopolski.

Nie czekając na odpowiedź wojewody, za pośrednictwem wicemarszałka sejmu Piotra Zgorzelskiego, w imieniu klubu złożył również wniosek do NIK o zbadanie podziału środków z RFIL.

? Nie powinno być tak, żeby tylko i wyłącznie kryteria polityczne decydowały o tym, gdzie mają trafić środki służące samorządom. Rząd Zjednoczonej Prawicy każe dzisiaj  mieszkańców wielu miast i gmin swoją jakąś opętańczą logiką pozbawiając ich tym samym  szans na lepszy standard życia. Takim działaniom mówimy kategoryczne NIE! ? oświadczył poseł Krzysztof Paszyk.

(Red.)
Fot. Agnieszka Norkowska