PIŁA. Rolnicy z Wielkopolski protestowali dziś na ulicach Piły i DK 11 w kierunku Ujścia. Trasę tę blokowało około 7o traktorów. Na niektórych pojawiły się transparenty z takimi m.in. hasłami: „Dzik to szkodnik”, czy „Chcecie ratować rolnika? Pozbądźcie się dzika”.
Czego obawiają się rolnicy? Przede wszystkim wirusa ASF, który rozszerza się na obszar całego kraju, zagrażając gospodarstowm hodowlanym, a którego roznosicielem są m.in.dziki. Dlatego też producenci trzody żądają całkowitego ich wybicia i to w trybie natychmiastowym.
Ponadto domagają się oflagowania produktu, tj. zamieszczenia informacji o państwie, z którego produkt pochodzi, a nie gdzie został zapakowany. Kolejnymi postulatami są wzmożone kontrole produktów importowanych do Polski oraz nałożenie na sieci marketów obowiązku skupu od 20 do 30 proc. produktów od lokalnych producentów.