Śmieci zamiast grzybów

Czarnków Najnowsze Trzcianka Wydarzenia

ŁOMNICA. Pani Monika pojechała dzisiaj na grzyby. Wróciła z jednym prawdziwkiem i dużym niesmakiem…

-Odwiedziłam starą miejscówkę, pomiędzy Łomnicą a Łomnicą Pierwszą. To niewielki lasek tuż przy drodze. Tam zawsze znalazłam jakiegoś grzyba. Już na samym brzegu „uśmiechnął” się do mnie prawdziwek. Obeszłam cały zagajnik, jednak oprócz kilku niejadalnych grzybów i zeschniętej kani nic więcej nie znalazłam. Trafiałam za to na dwa… wysypiska śmieci. Dziecięcy wózek, jakieś rury, zniszczone zabawki, puszki po farbach, plastikowe odpady. Przykry widok. Zwłaszcza, że jedno z tych śmieciowisk było już w zeszłym roku i w nienaruszonym stanie przetrwało do dzisiaj. Wynika z tego, że nikomu ono nie przeszkadza, bo trudno go nie zauważyć. Drugie wyrosło tuż obok. Ludzie, co wy robicie! – bulwersuje się p. Monika.

Te zdjęcia wystarczą za cały komentarz. A takich miejsc w naszych lasach jest wiele. Czyżby więc Cyprian Kamil Norwid mówiąc: „Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem” miał rację?

Opowiedzcie sobie sami…

(Red.)
Fot. P. Monika