Tegoroczne wakacje mogą być jednymi z droższych od lat. Ceny rosną w większości państw, a do tego trzeba dorzucić jeszcze wyższe koszty paliwa. Do tego jeszcze dochodzi niestabilna sytuacja na rynku walutowym, która odbija się na złotym. Jest jednak kilka prostych sposobów, jak uniknąć wydawania fortuny.
W trakcie tegorocznych wakacji część wczasowiczów w ramach oszczędności rozważy wakacje w Polsce. Niektórzy jednak nadal będą celować w urlop za granicą. Oto kilka sztuczek, które pomogą nam obniżyć cenę wyjazdu.
Po pierwsze: rozważ, z którego lotniska startujesz
Pierwszym sposobem na zaoszczędzenie sporej kwoty może być wybór lotniska, z którego wylecimy na wymarzone wczasy. Okazuje się, że w przypadku części połączeń wylot np. z Niemiec może być znacznie tańszy niż z polskich lotnisk – zwraca uwagę serwis „Onet Podróże”. Oczywiście trzeba w takim wypadku rozważyć, czy dojazd na lotnisko zagraniczne będzie się opłacać.
Serwis podaje też przykład: lot z Drezna na Majorkę i z powrotem w terminie 1-8 lipca wyniesie 318 zł przy wyborze tanich linii lotniczych. Natomiast z Wrocławia na Majorkę w terminie 2-9 lipca za lot zapłacimy już 1226 zł tymi samymi liniami.
Tutaj trzeba jednak podkreślić, że ceny lotów zmieniają się błyskawicznie. Oferta, którą widzimy w tej godzinie, w następnej może być już nieaktualna. Wyszukiwarki lotów również monitorują, jak duże jest zainteresowanie danym połączeniem i od tego również uzależniają swoje ceny. Tutaj zatem w sukurs może przyjść druga porada.
Po drugie: dostosuj się do oferty, a nie ofertę do siebie
Choć nie zawsze jest to możliwe, gdyż wnioski urlopowe musimy szefom przedstawić z wyprzedzeniem, to czasem jednak warto na chwilę się zatrzymać i przejrzeć promocje, jakie szykują dla nas linie lotnicze. Jeżeli nie mam planu odwiedzenia konkretnego miasta lub kraju, to warto w takim razie dać się ponieść chwili.
Jeżeli zatem nie określimy konkretnej daty wycieczki, lecz np. wyłącznie jej kierunek, to może się okazać, że trafimy na naprawdę dobrą ofertę – zauważa serwis Business Insider Polska. Oczywiste też jest, że najtańszych lotów możemy spodziewać się poza sezonem.
Portal pisze też, że nie ma co się obawiać lotów z przesiadkami. Co prawda wydłużają one podróż nawet o kilka godzin, ale mogą znacząco obniżyć ostateczny rachunek.
Po trzecie: pomyśl o ofertach „first minute”
Sytuacja gospodarcza na świecie jest na tyle niestabilna, że w tym roku uwielbiane przez Polaków oferty „last minute” mogą się okazać wcale nie takie opłacalne. Dlaczego? Tłumaczyła to w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Natalia Jaworska, ekspertka w Noclegi.pl.
Wakacje zagraniczne w tym roku – Turcja, Grecja, Egipt, warto rezerwować z większym wyprzedzeniem, w tak zwanej ofercie „first minute”, m.in. z powodu wysokiej inflacji i niestabilnych kursów walut – wyjaśniała „Rz” Natalia Jaworska.
Efekt jest następujący: w takiej sytuacji wakacje rezerwowane w ostatniej chwili mogą się okazać mniej opłacalne niż te zaklepane z wyprzedzeniem. Do tego stopnia, że – jak zauważa ekspertka – możemy zapłacić za hotel w średnim standardzie tyle, ile płacilibyśmy za hotel w wyższym standardzie w przypadku wcześniejszej rezerwacji.
Po czwarte: zaopatrz się w przydatne aplikacje
Skoro już jesteśmy za granicą, to warto mieć w telefonie przydatne aplikacje. Nieodzownym może okazać się np. program umożliwiający wymianę walut i płatności w zagranicznych walutach. Oprócz tego pomyślmy też o aplikacji umożliwiającym korzystanie z map, gdy jesteśmy offline. Unikniemy ewentualnych kosztów związanych z użyciem danych komórkowych – podpowiada BI.pl.
- źródło: https://finanse.wp.pl/tak-mozesz-zaoszczedzic-przy-planowaniu-wakacji-oto-cztery-sposoby-na-tanszy-urlop-6776547223841344a
- Źródło: Materiały WP, fot: Adobe