PIŁA. W połowie maja odbędzie się pierwszy w czasie pandemii koronawirusa w Polsce seans kina samochodowego. Na płycie pilskiego lotniska pojawi się LED-owy ekran o powierzchni 50 metrów kwadratowych.
Zgodnie z początkowymi założeniami w ciągu tygodnia będą odbywać się pokazy dwóch filmów. Jednak organizatorzy (Urząd Miasta Piły, MOSiR i RCK w Pile) zakładają możliwość zwiększenia częstotliwości poszczególnych pokazów. Wszystko zależy od poziomu zainteresowania tą ofertą.
– Najprawdopodobniej będziemy pierwsi w Polsce. Nie wiemy kiedy będziemy mogli spotkać się na sali kinowej czy teatralnej. Dlatego wracamy do sprawdzonego modelu, czyli kina samochodowego. Ta formuła daje możliwość bezpiecznego, wspólnego oglądania osobom, które na co dzień się nie znają. Samochód będzie dla nich dobrym izolatorem. Co do prezentowanych form, można wyobrazić sobie również organizację koncertów na żywo. Nikt z nas nie wie, kiedy odpowiedzialnie będziemy mogli znieść te wszystkie ograniczenia – powiedział podczas konferencji prasowej prezydent Piotr Głowski
W pokazie będzie mogło wziąć udział od 80 do 150 samochodów. Konkretna liczba zostanie jeszcze doprecyzowana w oparciu o możliwości technologiczne i właściwą jakość odbioru. Ze względów bezpieczeństwa w jednym samochodzie film będą mogły oglądać maksymalnie dwie osoby. Seanse będą płatne. Ustalona cena nie będzie jednak wygórowana.
Aktualnie trwają rozmowy z dystrybutorami filmowymi. Regionalne Centrum Kultury stara się o aktualne, interesujące propozycje filmowe z ostatnich 12 miesięcy. Dyrektor Stanisław Dąbek nie wyklucza również propozycji, które obejrzane po latach, ponownie zainteresują oglądających.