GOŁUCHÓW/TRZCIANKA. Podopieczni Jarosława Feciucha zagrali do samego końca w dalekim Gołuchowie i zainkasowali trzy punkty. Gola w 93 minucie strzałem z rzutu wolnego uzyskał Radosław Barabasz.
Skład Lubuszanina: Jonasz Górzny – Jakub Czapliński, Radosław Barabasz, Mateusz Bany, Wojciech Szwedek (73′ Eryk Krysztopowicz) – Łukasz Cyruk (78′ Mikołaj Łuczak), Rafał Majtyka, Dawid Zieliński, Kacper Grygier (61′ Guilherme), Wiesław Natkaniec (61′ Dariusz Juracki) – Paweł Wicher
Lubuszanin przystąpił do rywalizacji bez kontuzjowanych Wojciecha Olesińskiego, Krystiana Feciucha, Błażeja Nowaka oraz Pawła Iwanickiego i Orlando Kpassa.
Obydwa zespoły stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji bramkowych. Kapitalnie w bramce Lubuszanina spisał się Jonasz Górzny, który nie dał się zaskoczyć zarówno w pierwszej jak i w drugiej połowie. Od 78 minucie gospodarze grali w dziesiątkę po drugiej zółtej a w konsekwencji czerwonej kartce dla Marcina Szymkowiaka. Decydujące trafienie w meczu w 93 minucie z rzutu wolnego autorstwa Radosława Barabasza.
Zawodnicy pokazali charakter, zostawili dużo zdrowia i udało się w doliczonym czasie.
–Cały czas jesteśmy w grze o III ligę – potwierdził po meczu trener Lubuszanina Trzcianka Jarosław Feciuch.
Źródło: lubuszanin.trz.pl