–Tuż przed godziną 7.00 policjanci z wałeckiej drogówki zatrzymali do sprawdzenia jadącego ulicą Bydgoską w Wałczu busa, który miał niesprawne wymagane oświetlenie. Jednak po otwarciu drzwi pojazdu, wykroczenie okazało się poważniejsze. W aucie oprócz kierowcy znajdowało się więcej osób, niż można było nim przewozić. Busem, którego prowadził 24-letni obcokrajowiec prawidłowo można przewozić 9 osób, a znajdowało się w nim 13. Nadmiar pasażerów spowodował, że czterech z nich siedziało na kolanach u kolegów, Kierowca w rozmowie tłumaczył funkcjonariuszom, że świadomie przewoził większą liczbę pasażerów, gdyż jedzie tylko kilka ulic dalej – relacjonuje asp. Beata Budzyń z KPP w Wałczu.
Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Prześlą je do właściwego starosty, który wydając decyzję administracyjną- formalnie zatrzymuje prawo jady na trzy miesiące. Ponadto kierowca zapłacił mandat gotówkowy wysokości 400 zł.
Asp. Beata Budzyń: –Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierowca straci prawo jazdy między innymi za zbyt dużą liczbę przewożonych pasażerów. W praktyce policjant w czasie kontroli drogowej, po stwierdzeniu naruszenia przepisów, zatrzymuje kierowcy prawo jazdy i przesyła je do właściwego starosty, który – wydając decyzję administracyjną – formalnie zatrzymuje dokument. Za pierwszym razem zatrzymanie prawa jazdy następuje na trzy miesiące, jednak jeżeli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do pół roku. Kolejna „wpadka” bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu. W myśl obowiązujących przepisów kierowca, który przewozi samochodem więcej osób niż dopuszczają to przepisy homologacyjne modelu, zostanie ukarany mandatem karnym w wysokości 100 zł za każdą nadprogramową osobę (ale nie większym niż 500 zł) oraz na jego konto wpłynie po 1 punkcie karnym za każdego dodatkowego pasażera.
(Red.)
asp. Beata Budzyń