KRAJENKA. Trzech mężczyzn ukradło 28 butelek wina kolekcjonerskiego z piwnicy domu w Krajence. Pierwszy zatrzymany miał przy sobie dziesięć butelek trunku. Co stało się z pozostałymi? Tego nie potrafili logicznie wytłumaczyć także jego dwaj kompani. Wszyscy usłyszeli już zarzut kradzieży, za co kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności
15 listopada nad ranem, mieszkaniec Krajenki powiadomił Policję o zatrzymaniu złodzieja. Na miejsce pojechał policyjny patrol.
-W momencie zatrzymania mężczyzna miał przy sobie sklepową torbę ze skradzionymi rzeczami. Jeszcze tego samego dnia okazało się, że nie działał sam. Złodziei było trzech, a sprawa dotyczy kradzieży kolekcjonerskich trunków. Łupem złodziei padło łącznie 28 butelek wina z różnych części Europy – mówi mł. asp. Damian Pachuc z KPP w Złotowie.
W Komisariacie Policji w Krajence ustalono przebieg całego zajścia.
–Pokrzywdzony około godziny piątej nad ranem usłyszał hałas dobiegający z piwnicy. Odgłos obijających się o siebie butelek świadczył, że ktoś kradnie alkohol. Była to kolekcja białych i czerwonych win z całej Europy, które od kilkunastu lat leżakowały na specjalnych regałach. Właściciel wybiegł z domu i ujął mężczyznę, który niósł torbę z winami. Pozostali dwaj złodzieje z wypełnioną alkoholem skrzynką oddalili się w stronę centrum miasta – relacjonuje Pachuc.
W torbie przy zatrzymanym było 10 butelek wina, które wróciły do pokrzywdzonego. Kwestią czasu było zatrzymanie pozostałych złodziei, którzy znani byli krajeńskim policjantom jako smakosze alkoholu. Obawą mundurowych pozostawał fakt, w jakim stanie mogą się oni znajdować oraz ile skradzionego alkoholu uda się odzyskać…
-W niespełna 24 godziny kryminalni z Krajenki zatrzymali amatorów drogiego wina. Ci jednak nie potrafili logicznie wytłumaczyć, co się stało z pozostałym alkoholem. Cała trójka odpowie za kradzież mienia, za co kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje Damian Pachuc.
(Red.)
Fot. KPP Złotów
