PIŁA. Na wczorajszej sesji Rady Miasta przedstawiciele grupy Kibice Polonii Piła zabrali głos w sprawie przyszłości Polonii Piła.
Zapytali władze miasta i radnych o przyszłość czarnego sportu w Grodzie Staszica. Niestety odpowiedzi nie otrzymali?
Poniżej prezentujemy treść przemówienia:
„Witam wszystkich obecnych na sali! Jako przedstawiciele grupy Kibice Polonii Piła przyszliśmy tu, aby coś zamanifestować. Nie sprzeciw wobec władz, jakichkolwiek w naszym regionie, ale przywiązanie do trzech barw: żółto-czerwono-zielonych. Bardzo nam przykro z powodu, iż nasz ukochany klub w przyszłym sezonie nie wystartuje w rozgrywkach ligowych. Nie sam ten fakt był tak dobijający, jak późniejsze wydarzenia, czyli wyrzucenie klubu ze stadionu oraz nieprzychylne komentarze ze strony przedstawicieli władzy miasta w mediach społecznościowych. To wszystko boli jeszcze bardziej w momencie, w którym mamy świadomość, iż przy jakimkolwiek zaangażowaniu władz w regionie żużel w Grodzie Staszica mógł kontynuować swoją działalność i pisać swoją piękną i bogatą historię. Niestety zabrakło dobrej woli. Właśnie dlatego przyszliśmy tutaj, gdyż chcielibyśmy usłyszeć dokładnie dlaczego tak się stało, a nie otrzymać rozmyty przekaz, a także dowiedzieć się co dalej, jaka przyszłość czeka nie tylko klub, ale także stadion żużlowy przy ulicy Bydgoskiej? Pragnęlibyśmy, aby władze miasta określiły swój stosunek do żużla i zarysowały jakiś plan na przyszłość. W związku z tym, iż nowe stowarzyszenie jest w trakcie rejestracji KRS, działa i posiada ludzi, którzy są gotowi „robić” żużel w Pile na odpowiednim poziomie, nie dla profitów, ale z pasji i miłości do czarnego sportu i pilskiej Polonii. Wszyscy pamiętamy słowa Prezydenta Miasta Piły, który stwierdził niegdyś w wywiadzie, iż żużel w Pile był, jest i będzie. Wierzymy, iż pan Prezydent jest człowiekiem, który nie rzuca słów na wiatr i z danej obietnicy się wywiąże. Apelujemy także o to, aby radni miasta mieli na sercu dobro nie tylko pilskiego speedwaya, ale także całej Piły, dla której żużel jest numerem jeden nie tylko w naszym mieście, ale i całym regionie. I aby pamiętali o pilskiej Polonii podczas swojej regularnej pracy w Radzie Miasta. Mamy nadzieję, że ten głos nie tylko kibiców na sali, ale również tych, którzy nie mogli być tu dziś z nami, a także rzeszy starszych fanów, którzy z powodu braku mediów społecznościowych również nie mogą być z nami, ale są wiernymi kibicami i bywają na każdym meczu nawet od lat sześćdziesiątych, nie zostanie zignorowany i jak najszybciej rozpocznie się proces przywracania pilskiego żużla i pilskiego klubu na stadion przy ulicy Bydgoskiej. I że już niedługo znów cała Piła będzie mogła się cieszyć z ryków żużlowych motocykli.
Z żużlowym pozdrowieniem, Kibice Pilskiej Polonii”.
Red.