TRZCIANKA. 30 kwietnia w ich domu wybuchł pożar, dzisiaj proszą o pomoc w odbudowie…
-Mi udało się uciec z młodszym synem. Starszy syn przebywał w tym momencie u babci. Ogień rozprzestrzenił się tak szybko, że mój mąż Łukasz nie zdążył uciec z nami. Niestety w wyniku oparzeń zmarł 1 maja – relacjonuje kobieta poszkodowana w wyniku tragedii.
Teraz prosi o wsparcie na odbudowę domu, w którym mieszkała wraz z całą swoją rodziną.
Możliwości są dwie:
- licytacje: https://www.facebook.com/groups/1458437254587233/?ref=share
- zbiórka pieniężna: https://zrzutka.pl/cpbkse?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=sharing_button