Aktywny kwiecień czarnkowskich biegaczy

Czarnków Najnowsze Sport Wydarzenia
Wraz z coraz lepszymi warunkami pogodowymi, nie ustaje dalsza intensywność wiosennego cyklu imprez biegowych. Po PKO Poznań Półmaratonie – reprezentanci Grodu Janka z Czarnkowa stanęli drużynowo na starcie zawodów we Wronkach i Wolszytnie.
Liczna reprezentacji czarnkowian uczestniczyła w Biegu Wielkanocnym, stanowiącym drugą część dorocznego biegowego Grand Prix
Wronek. Organizatorem wydarzenia była Gmina Wronki, a partnerami zaprzyjaźniony Wroniecki Klub Biegacza, Hotel Olympic, Nadleśnictwo Wronki oraz Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. we Wronkach. Strefa startowa i zarazem meta zlokalizowane były w
bezpośredniej bliskości Cmentarza Komunalnego i Osiedla Zamość. Wśród ponad stu zawodników był zespół KAMA Run Czarnków liczący aż 13 osób, w składzie Natalia i Krzysztof Frąckowiak, Grażyna Kowal, Anna Glazer, Agnieszka Polaszewska, Damian Graj,
Bartosz Szymanowicz, Paweł Szuta, Marek Szuta, Łukasz Jessa, Artur Bombelczyk, Krzysztof Strugała i Paweł Garstka.
Ponadto na uwagę zasługuje niesklasyfikowany, choć odważny start Marysi Frąckowiak wraz z bratem Antosiem w konkurencji Nordic Walking – pod czujną opieką ich babci Beaty Czarneckiej. Podczas biegu na śmiałków czekała leśna trasa na dystansie 7 km, o zróżnicowanym poziomie przewyższeń wynikającym z ukształtowania terenu. Ostatecznie wszyscy zawodnicy w seledynowych koszulkach dobrnęli z powodzeniem do mety. Na uwagę zasługują tu owocne rezultaty indywidualne. Mężczyzn – 3 miejsce Pawła Szuty w kategorii wiekowej M20 oraz 1 miejsce Damiana Graja oraz 2 miejsce Artura Bombelczyka w kategorii M40. Natomiast wśród pań – uplasowanie się Natalii Frąckowiak na pozycji 3 w kategorii K30 oraz 2 miejsce Anny Glazer wśród kobiet kategorii K50. Następną częścią edycji GP Wronek 2022 – będzie kultowa czerwcowa Wroniecka Dycha.
Ponadto trój osobowy skład w sile Anna Glazer, Krzysztof Frąckowiak i Tomasz Marchlewski – zmierzył się z zawodami typu ultra, które stanowił Ultramaraton GWiNT Ultra Cross Wolsztyn. Za imprezę odpowiadało swoiste konsorcjum środowisk miłośników sportu biegowego, skupiające Grodziski Klub Biegacza, Nowotomyski Klub Biegacza „Chyży” oraz Wolsztyński Klub Biegowy, które powołały Komitet Organizacyjny Zawodów. Czarnkowianie zmierzyli się z pozornie najkrótszym dystansem – formatem „Mikro” o długości 35 km.
Wskazać należy na organizację imprezy na najwyższym poziomie, wzorcowe odznaczenie trasy i niepowtarzalny klimat, który tworzył terenowy charakter biegu, odbywającego się w przeważającej części na terenach pozamiejskich na drogach leśnych i gruntowych. Na
bardzo trudny przebieg zmagań składały się strome podbiegi, często występujące nieprzyjazne podłoże piaskowo-żwirowe, korzenie drzew i inne niedogodności, standardowo towarzyszące tego typu zawodom. Opisane warunki, podobnie jak w przypadku biegów przeszkodowych typu OCR, zawsze są sprawdzianem nie tylko zbudowanej treningowo kondycji i siły zawodników, lecz na pewnym etapie zmagań – przede wszystkim ich motywacji mentalnej i odporności psychicznej. Nie bez przyczyny mówi się bowiem, że po kilkudziesięciu crossowych kilometrach lub biegu OCR obarczonym niekiedy dodatkowym sprzętowym obciążeniem regulaminowym – biegnie tak naprawdę głowa, a nie nogi. Ostatecznie Krzysztof Frąckowiak zajął 7 miejsce open oraz 3 w swojej kategorii
 wiekowej mężczyzn M30 natomiast Anna Glazer osiągnęła 3 miejsce wśród kobiet oraz 1 w kategorii K50, ale również Tomasz Marchlewski z powodzeniem ukończył rywalizację. Warto też nadmienić, iż podczas startów w zawodach ultra – jak zawsze czarnkowianie, równolegle do barw swego Stowarzyszenia, promują własną markę „Dziki Noteckie”. Intensywna wiosna lokalnego i wielkopolskiego środowiska amatorów sportu biegowego trwa nadal.
Już 7 maja niektórych czeka kolejne ekstremalne wydarzenie – chodzieski Gontyniec Ultra Trail. Następnie niecierpliwie oczekiwana, po przerwie wymuszonej pandemią – druga edycja charytatywnego Czarnkowskiego Biegu Otwartych Serc. Z kolei początek czerwca wyznaczać będą dwie następujące po sobie imprezy ekstremalne – pilska edycja Wolf Race oraz Formoza Challenge Oborniki. Następnie czarnkowski zespół przewiduje drużynowe zmagania w ramach wspominanej już Wronieckiej Dychy, poprzedzonej bezpośrednio niezwykle klimatycznym Biegiem Pamięci Gołanieckiej Kompanii Powstańczej.
Przypominamy również o otwartych regularnych treningach klubu, które po wiosennej zmianie godzin odbywają się o godz. 19 w każdą środę na terenie czarnkowskiego OSiR.
  • Paweł Garstka KAMA Run-Akademia Biegowa Czarnków