Czy efekt obniżki cen benzyny będzie krótkotrwały?

kraj Najnowsze Piła Wydarzenia

W środę, po raz pierwszy od 2014 roku, cena ropy naftowej na giełdzie wzrosła do 90 dolarów za baryłkę. Powód? Rosnący konflikt przy granicy z Ukrainą. Jeśli ceny ropy będą coraz wyższe, to benzyna znów może kosztować 6 zł.

Międzynarodowym wskaźnikiem jest ropa Brent, której cena w środę o ponad 2% (do 90,42 dolarów za baryłkę). Jest to najwyższy poziom od ośmiu lat, bowiem w 2014 roku jej cena przekroczyła 115 dolarów. Analitycy nie mają dobrych wieści. Przewidują oni, że cena ropy Brent będzie dalej rosnąć i jeszcze w tym roku przekroczy 100 dolarów za baryłkę. Napięcia na Ukrainie to jednak nie jedyny powód. Druga sprawa to problem z podażą surowca.

Jak podaje businnesinsider.com.pl za Financial Times – Członkowie OPEC+ spotkają się 2 lutego, aby omówić zwiększenie produkcji o kolejne 400 tys. baryłek dziennie w marcu. Stany Zjednoczone i inni wielcy konsumenci ropy wcześniej nakłaniali OPEC+ do szybszego zwiększenia produkcji, ale nawet przy obecnym tempie grupa nie osiągnęła celu, co podsyca obawy dotyczące ograniczonej podaży. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej w grudniu kraje OPEC+ zwiększyły produkcję tylko o 250 tys. baryłek dziennie, co oznacza, że grupa produkuje znaczne mniej, niż wcześniej planowano.

źródło: bussinesinsider.com.pl

Fot. Pixabay