Klaudia walczy o powrót do zdrowia

Najnowsze Piła Wydarzenia
PIŁA. To stało się nagle. Klaudia w drodze do szkoły straciła przytomność. Powód był banalny, jednak jego skutki mogły być nawet tragiczne. Dziewczynka jadła orzeszki. Jeden z ich utkwił w tchawicy powodując zadławienie i jego przykre konsekwencje. Klaudia stoczyła kilka bitew o życie. Teraz jest wybudzana ze śpiączki. Jednak by mogła wrócić do szkoły, czeka ją długie i kosztowne leczenie. Zbiórka na ten cel ruszyła na portalu  Zrzutka.pl. 
Klaudii możesz pomóc pod tym linkiem:
“Uczennica VIII klasy naszej szkoły, Klaudia, to wesoła, uśmiechnięta i ciesząca się życiem dziewczynka. Taką, jeszcze całkiem niedawno, widzieliście Ją na naszych korytarzach. Niestety w drodze do szkoły straciła przytomność… Karetka, reanimacja, walka o funkcje życiowe, niedotlenienie mózgu, śpiączka… Klaudia nie oddychała. Nikt nie znał przyczyny. Nikt nie wiedział co się dzieje. Nikt nie potrafił Jej pomóc. Z Piły została przetransportowana do Bydgoszczy. Tam lekarze stoczyli kolejną bitwę o Jej życie. Wykonano tracheotomię, a Klaudia kolejny raz przestała oddychać. Tak jakby chciała się poddać, ale przecież życie jest zbyt piękne, żeby się poddawać! Nie teraz, nie w ten sposób. Pojawił się kolejny problem – żaden lekarz nie chciał podjąć się leczenia. W końcu udało się znaleźć doktora w Warszawie. Tam Klaudia toczy kolejną już bitwę o swoje życie, tym razem zakończoną sukcesem! Oddycha sama! Okazało się, że wychodząc do szkoły, jadła orzeszki i jeden z nich przedostał się do tchawicy! Spowodowało to zadławienie i wszystkie następstwa z nim związane. Dziś nasza koleżanka nadal przebywa w szpitalu, w Warszawie. Lekarze rozpoczęli proces wybudzania ze śpiączki. Widzimy, że reaguje i rozumie co mówi do niej mama. Jest silna i walczy – daje nam znać, chce do nas wrócić. Według lekarzy jest na to nadzieja, ale potrzebne będzie długie i kosztowne leczenie. Rodzina i najbliżsi rozpoczęli zbierać pieniążki, ale wiemy, że sami nie zdołają pokryć wszystkich kosztów. Nadal nie wiemy jak duża suma pieniędzy będzie potrzebna, ale koszt godzinnej rehabilitacji to ok. 200 zł, a takowa będzie musiała się odbywać codziennie i zapewne po kilka godzin. Wierzymy, że z Waszą pomocą, Klaudia odzyska pełną sprawność i będzie tą samą ósmoklasistką, którą była przed wypadkiem – z marzeniami, planami na przyszłość i wielkim uśmiechem na twarzy” – czytamy na Facebooku Szkoły Podstawowej nr 7 w Pile, w której uczy się Klaudia.
– Jesteśmy pełni nadziei i dobrych myśli. Liczymy na Wasze wielkie i otwarte serca! – apelują rodzice Klaudii, jej koledzy i koleżanki, a także grono pedagogiczne szkoły. Wszyscy, którym bliski jest los dziewczynki.
(Red.)
Fot. (fb – SP 7 Piła)