Nie zaszczepisz dziecka w Wałczu

Najnowsze Wałcz Wydarzenia Zdrowie

WAŁCZ. Od 14 grudnia – jak podaje serwis Rzeczypospolitej Polskiej gov.pl – można zapisywać na szczepienia przeciw COVID – 19 dzieci w wieku 5-11 lat. Szczepienia rozpoczęły się 16 grudnia, lecz w Wałczu jest to raczej niemożliwe.

Szumnie zapowiadana przez rząd możliwość szczepień młodszych dzieci ma następujący scenariusz: od 12-13 grudnia wystawianie automatycznych skierowań na szczepienia; od 14 grudnia rejestracja; dwa dni później szczepienia. Jednak w Wałczu wszystko będzie mocno opóźnione i najprawdopodobniej dopiero w styczniu, albo i w lutym będzie można zaszczepić dzieci.

W Wałczu funkcjonują trzy punkty szczepień. W 107 Szpitalu Wojskowym, COS OPO na Bukowinie i w przychodni PULS. Na stronie szpitala od 7 grudnia wisi następujący komunikat: „Z przykrością zawiadamiamy, że w związku z przeciążonymi terminami szczepień do końca stycznia 2022 roku, jesteśmy zmuszeni wstrzymać rejestrację na szczepienia przeciw COVID -19 do końca bieżącego roku”.

W naszym szpitalu jeszcze nie wykonujemy szczepień dzieci w wieku 5 -11 lat – wyjaśniła specjalista ds. marketingu 107 Szpitala Wojskowego Olga Krogulewska. – Być może rozpoczną się w styczniu. Jest to złożona procedura. Musimy zrobić rozeznanie ilu rodziców będzie chciało zaszczepić swoje dzieci, więc to trochę potrwa. Ponadto musimy mieć lekarza, a sporo medyków zostało od nas delegowanych do Warszawy i pracuje w oddziałach covidowych, mamy więc problemy aby ułożyć grafiki lekarskie. Spięcie tego wszystkiego będzie wymagało czasu. Nasza przychodnia będzie się orientować ile dzieci objętych jest naszą opieką i oni będą wiedzieć ilu rodziców zadeklaruje chęć zaszczepienia swoich pociech.

Podobnie w punkcie szczepień na Bukowinie nie mają jeszcze planów co do szczepień małych dzieci, a jeżeli szczepienia się rozpoczną to na pewno po nowym roku.

Na chwilę obecną jeszcze nie wykonujemy szczepień małych dzieci – powiedział koordynator punktu szczepień w COS OPO Robert Kuropatwa. – Dopiero wczoraj (15 grudnia) miały przyjść pierwsze dawki szczepionek dla tych roczników, lecz my nie rozpoczynamy szczepień, ponieważ jesteśmy zablokowani do końca roku. Chodzi o ilość osób i wydolność punktu. Nie składaliśmy zamówienia na dawki pediatryczne, ponieważ są pakowane w dużych ilościach nawet po 100 dawek, a nie wiemy ile osób będzie chciało się zaszczepić. Jeżeli będziemy wiedzieć kto będzie kwalifikował do szczepień i jak to wszystko będzie miało wyglądać to w styczniu planujemy rozpocząć szczepienia tej grupy wiekowej.

W PULS-ie również znajduje się punkt szczepień, lecz łatwiej dodzwonić się do prezydenta Stanów Zjednocznonych niż do tego punktu. Telefon koordynatorki punktu szczepień pani Edyty nie odpowiada, a skrzynka głosowa jest pełna. Jak udało się nam dowiedzieć w rejestracji można telefonicznie zgłaszać dzieci – które są objęte opieką w PULS-ie – do punktu szczepień, lecz telefon milczy i koło się zamyka. Podobno szczepienia mają się rozpocząć tutaj w styczniu. Podobno.

Również w przychodni przy ulicy Kościuszkowców znajduje się punkt szczepień, lecz tam iniekcji przeciwko COVID – 19 się nie wykonuje i wykonywać raczej nie będzie.

Nasz punkt nie ma akredytacji na szczepienia przeciwko COVID – 19 – wyjaśniła lekarka z Przychodni Rejonowej Grażyna Pawłowska. – Rząd wyznaczył punkty gdzie wykonuje się szczepienia i my wystąpiliśmy z ofertą. Niestety nie spełniamy warunków, ponieważ nie możemy zamknąć przychodni i szczepić tylko przeciw covid. Punkt szczepień działa i będzie działał, wykonujemy szczepienia przeciw innym chorobom, lecz nie przeciw covidowi.

 Tekst: (extrawalcz.pl)

Fot. Pixabay