Powiedzenie to niestety towarzyszy wielu zdarzeniom związanym z kradzieżami. Nie inaczej było i tym razem. Ku zaskoczeniu złodzieja, krótko nacieszył się on zdobytym łupem.
Do zdarzenia doszło w sobotę 9 marca po godzinie 4.00, kiedy to mieszkaniec Chodzieży wyjechał do pracy. Na trasie zobaczył stojącego na poboczu z wystawioną ręką autostopowicza. Kierowca, z dobroci serca, zatrzymał się i zabrał młodego mężczyznę w celu podwiezienia. Niestety ten, zamiast docenić fakt, iż ktoś się zatrzymał i go zabrał, w zuchwały sposób i wykorzystując nieuwagę kierowcy, okradł go. Łupem złodzieja padł portfel wraz z dokumentami oraz pieniędzmi w kwocie 1500 złotych. Kierowca zorientował się, że został okradziony dopiero w momencie, kiedy potrzebował portfel. O zaistniałej sytuacji opowiedział policjantom, którzy na podstawie zebranych informacji wytypowali sprawcę kradzieży. Ten początkowo przeczył temu, by miał związek z jakąkolwiek kradzieżą, jednakże po chwili przyznał się do winy i oddał policjantom schowany w domu portfel.
Mężczyzna został zatrzymany. W siedzibie chodzieskiej Policji usłyszał zarzut dotyczący zuchwałej kradzieży portfela z dokumentami oraz gotówką. Kara za to przestępstwo jest wyższa aniżeli w przypadku „zwykłej” kradzieży, zatem 17-latkowi grozi do 8 lat więzienia.