PIŁA. Podczas minionego weekendu funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pile zatrzymali 17 uprawnień do kierowania pojazdami. W większości przypadków powodem okazała się nadmierna prędkość. W czterech kierowcy jechali na podwójnym gazie.
Przez ostatnie dni funkcjonariusze pilskiej jednostki, a także podległych jej posterunków zwracali szczególną uwagę na wzmożony ruch na drogach. Miniony weekend dla niektórych oznaczał idealny czas do wypoczynku i podróżowania. Niestety wśród osób przemierzających powiat pilski znalazło się aż 17 kierowców, którzy pożegnali się ze swoimi uprawnieniami.
-Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pile zatrzymali 13 dokumentów uprawniających do kierowania pojazdami. Główną przyczyną okazały się przekroczenia dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym. Z tego powodu prawo jazdy stracił także 27-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego, który jechał w terenie zabudowanym z prędkością 119km/h – relacjonuje sierż. Wojciech Zeszot z pilskiej Policji.
Nadmierna prędkość nie była jednak jedynym powodem kontroli pojazdów. Największym niebezpieczeństwem na drodze są niezmiennie pijani kierowcy.
-Z tego powodu podczas minionego weekendu uprawnienia straciło aż 4 kierujących. Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Wyrzysku zatrzymali 3 nietrzeźwych kierowców. Skrajnie nieodpowiedzialny okazał się zatrzymany przez Wydział Patrolowo-Interwencyjny 52-letni mieszkaniec gminy Połajewo, który prowadził pojazd po drogach naszego miasta mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie – kontynuuje Zeszot.
Działania funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Pile po raz kolejny udowodniły, iż zarówno wykroczenia związane z przekraczaniem prędkości, a zwłaszcza jazda na podwójnym gazie nie będą tolerowane.
-Zdajemy sobie sprawę, że w tym szczególnym dla nas wszystkich okresie podróżowanie samochodem jest najlepszą formą komunikacji. Nie zapominajmy jednak o tym, że gdy ruch na drodze jest wzmożony kierowcy powinni być jeszcze bardziej ostrożni i przede wszystkim odpowiedzialni – dodaje sierżant Zeszot.
(Red.)
Fot. KPP Piła