Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Wałcza zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców i jednego kierującego pod działaniem narkotyków. Jeden z nich nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Myślał, że przechytrzy funkcjonariuszy, więc zgolił wąsy i wymyślił kradzież motoroweru, którym się poruszał.
Pomimo ciągłych apeli policji i tragicznych doniesień medialnych wciąż są osoby, które wsiadają za kierownicę po alkoholu nie myśląc o tym, jak poważne stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym. Wczoraj tuż przed godziną 15.00 na ulicy Nowomiejskiej w Wałczu, policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej pojazd osobowy marki Honda na holenderskich tablicach rejestracyjnych. Po otwarciu drzwi przez kierującego od razu wyczuwalna była silna woń alkoholu, w związku z czym, funkcjonariusze postanowili sprawdzić stan trzeźwości 31 letniego mieszkańca Holandii. Badanie wykazało u niego ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Natomiast w sobotę około godziny 22.00 policjanci zatrzymali samochód osobowy marki Ford Focus poruszający się Al. Zdobywców Wału Pomorskiego. W tym przypadku policjanci również sprawdzili stan trzeźwości u 38 letniego kierowcy. Urządzenie pokazało wynik ujemny ale z uwagi na silne pobudzenie kierującego i jego nerwowe zachowanie mundurowi postanowili sprawdzić,czy 38 latek nie prowadzi pojazdu pod działaniem środków psychotropowych.
Podejrzenia potwierdziły się. Kierujący prowadził forda pod działaniem amfetaminy i został zatrzymany. Kolejny nietrzeźwy to motorowerzysta, który nie zatrzymał się kontroli drogowej i chciał przechytrzyć policjantów ale mu nie wyszło. 51 latek najpierw ukrył się w polu rzepaku, gdzie porzucił motorower, a następnie udał się do domu, szybko zgolił wąsa i udawał pokrzywdzonego.
Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce ten próbował wprowadzić ich w błąd, tłumacząc, że jednoślad został skradziony i prowadził go ktoś inny. Nie potrafił jednak wytłumaczyć posiadania przy sobie kluczyków od motoroweru i śladów zacięć w miejscu, gdzie przed chwilą były jeszcze wąsy. Motorowerzysta miał blisko promil alkoholu. Wszyscy zatrzymani kierujący odpowiedzą przed sądem, grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysokie kary grzywny. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara do pięciu lat więzienia.
Pamiętajmy!
Kierowca sięgający po kieliszek alkoholu = tragicznym wydarzeniom na drodze.
KPP Wałcz, asp. Beata Budzyń