WAŁCZ. Podczas wakacji policjanci wspólnie z innymi służbami kontrolują miejsca wypoczynku dzieci i młodzieży. Do tej pory w powiecie wałeckim nie odnotowano żadnej nieprawidłowości ze strony organizatorów i opiekunów obozów i kolonii.
– Ostatnia kontrola obozu w Stanicy Harcerskiej w Tucznie potwierdza rzetelne podejście organizatorów do swoich obowiązków ? zwraca uwagę rzecznik wałeckiej komendy mł. asp. Beata Budzyń.
Policjanci i strażacy muszą mieć pełne rozeznanie o miejscach wypoczynku dzieci i młodzieży. Zwłaszcza tych w lasach pod namiotami. Odwiedzają każde z nich.
-Sprawdzają, czy właściwie oznakowany jest dojazd do bazy biwakowej, czy właściwie sprawowana jest opieka nad wypoczywającą młodzieżą, czy przebywający w lesie obozowicze we właściwy sposób korzystają z ogniska, jak działa łączność itp. ?kontynuuje Budzyń. –Kontrole są świetną okazją do spotkania z harcerzami i zuchami. Mundurowi sprawdzają, czy młodzi ludzie wiedzą, co robić i gdzie się skryć w razie porywistych wiatrów lub burzy, czy znają drogi ewakuacyjne. Ponadto udzielają instruktażu, jak zachować się w razie zagubienia się w lesie, gdy zauważą pożar lasu, albo jak zachować się w kontakcie ze zwierzyną leśną. W ramach kampanii ?Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą? poruszają również temat prawidłowego zachowania się na kąpieliskach.
Obecnie w Stanicy Harcerskiej w Tucznie wypoczywają młodzi ludzie z Warszawy, Poznania i Koszalina.
(Red.)
Źródło: KPP Wałcz