Zmarł Tadeusz Ukleja

Najnowsze Piła Wydarzenia

Nie żyje Tadeusz Ukleja – właściciel autoryzowanych salonów i serwisów samochodowych Toyoty w Ujściu, Poznaniu i Suchym Lesie. Autorytet w dziedzinie motoryzacji. 

Nazwisko Ukleja kojarzone jest motoryzacją od 1978 roku. Właśnie wtedy przy ulicy Jagiełły w Ujściu pan Tadeusz założył mały warsztat blacharsko-mechaniczny.

Najpierw zajmowaliśmy się naprawami, a potem, w stanie wojennym, od podstaw składaliśmy samochody ? polonezy maluchy, duże fiaty. Sporo ich złożyłem, maluchów chyba ze trzydzieści, nawet cztery polonezy z silnikiem diesla – mówił w wywiadzie dla Faktów Pilskich.

Jak  znalazł drogę do Toyoty? – To Toyota mnie znalazła – odpowiedział. – Umowę podpisaliśmy w 1994 roku, ale jak to z tym ?znalezieniem? mnie było dowiedziałem się dopiero kilka miesięcy później, przy okazji otwarcia w Ujściu pierwszego saloniku tej marki. Otóż Toyota szukała wtedy w regionie pilskim dealera. Padło na mnie, tyle że ja? nie składałem żadnego wniosku. Okazało się, że przez pół roku zbierali o mnie opinie, o innych, którzy się o to starali, zresztą także. Wiedzieli o mnie wszystko. No i zadecydowali, że jest tylko jeden odpowiedni kandydat na dealera – Ukleja. Od tamtej pory do dzisiaj nieprzerwanie działamy pod szyldem Toyoty.

W  1997 roku T.Ukleja zmienił lokalizację swojej firmy. Wspominał: – Znalazłem ?dziurę? przy drodze krajowej nr 11, zabagnioną łąkę, położoną trzy metry poniżej reszty terenu. Woda tam stała, musiałem ją wypompować, nawieźć ziemi, zasypać. A po ośmiu latach, w 2008 roku, zdecydowaliśmy się na rozbudowę obiektu w Ujściu. Bo znów był za mały.

W 2003 roku firma Ukleja powiększyła się o salon w Suchym Lesie, a trzy lata założyła salon Lexusa w Poznaniu. Dla Tadeusza Uklei jednak ulubionym modelem od lat był Land Cruiser.  Przekonywał: –Zależy mi na bezpieczeństwie jazdy i to auto uważam za najodpowiedniejsze.

***
Tadeusz Ukleja zmarł nagle wczoraj wieczorem. Miał  68 lat. 

 (Red.), (fp)

 Fot. (fp)