Wichura dała się we znaki także w powiecie chodzieskim. Sobota, to bardzo pracowity dzień dla druhów. Strażacy wyjeżdżali głównie do powalonych drzew, które tarasowały drogi, ale nie tylko…
Jedno ze zgłoszeń dotyczyło drogi w kierunku miejscowości Grabówka. Po przybyciu rozpoznano, iż powalone drzewo blokuje dwa pasy drogi. Nikt nie został poszkodowany. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wycięciu powalonych drzew oraz uprzątnięciu drogi celem przywrócenia ruchu. Podobny wyjazd strażacy z OSP Chodzież odnotowali na drodze Stróżewo – Wyszyny, drodze na Niewiemko i na odcinku Leśnictwa Nówki. Tam również powalone drzewa blokowały dwa pasy drogi.
Strażacy interweniowali na moście kolejowym w miejscowości Milcz. Wyjazd dotyczył ewakuacji pociągu ze względu na zerwane linie trakcyjne. Po przybyciu rozpoznano iż, pociąg znajdujący się na trasie Piła-Poznań nie mógł dalej jechać ze względu na zerwane linie trakcyjne. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ewakuacji osób trzecich do komunikacji zastępczej.
Tego samego dnia strażacy udali się także na ulicę Staszica w Chodzieży do zgłoszenia o uszkodzonym dachu na jednym z budynków. Po przybyciu rozpoznano, iż z uszkodzonego dachu spadły dachówki. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu uszkodzonych dachówek.
Na tym nie koniec interwencji. Kolejnym był wyjazd alarmowy do zgłoszenia o powalonym drzewie na drogę wojewódzką numer 191, na odcinku Rataje-Strzelce. Powalone drzewo blokowało dwa pasy ruchu. Natomiast na ulicy Andersa w Chodzieży drzewo pochyliło się nad jedną z posesji i chodnikiem, co stwarzało realne zagrożenie dla przechodniów. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wycięciu pochylonego drzewa.
- na podstawie: OSP Chodzież – Facebook