Rekordowe zainteresowanie służbą u wielkopolskich terytorialsów!

Zdecydowaną większość wśród nowych ochotników stanowią osoby, które dotąd nie miały doświadczenia z wojskiem. Kandydaci zostawili za sobą życie rodzinne i zawodowe, by poświęcić czas na trening wojskowy, który dla większości z nich zakończy się uroczystą przysięgą na Rynku w Lesznie. Do swoich domów wrócą za 16 dni (tyle trwa szkolenie podstawowe).

W leszczyńskich koszarach pojawili się m.in. nauczyciel wychowania fizycznego, fizjoterapeuta i ślusarz. Osoby, które wytrwają do końca, uzyskają nowe umiejętności i wkrótce zostaną żołnierzami. Bramę jednostki w Lesznie, gdzie mieści się 125 batalion lekkiej piechoty 12 WBOT, przekroczyły również osoby, które mają za sobą przeszłość wojskową i chcą ponownie wrócić w szeregi armii. Dla nich przeznaczone jest ośmiodniowe szkolenie wyrównawcze, które poprowadzi 151 blp w Skwierzynie.

Największym przeżyciem jest niewątpliwie szkolenie podstawowe, czyli „szesnastka”. Przez ponad dwa tygodnie przyszli terytorialsi będą studiować rzemiosło wojskowe.

Muszą nauczyć się bezpiecznego i efektywnego posługiwania bronią, podstaw topografii, pierwszej pomocy przedmedycznej czy zagadnień związanych z taktyką.

Od teraz będą musieli słuchać komend przełożonych i przywyknąć do pobudki o piątej rano. Czeka ich poranny rozruch fizyczny, śniadanie i kilkunastogodzinne szkolenie bojowe. Ostatni dzień dzień, będzie weryfikacją umiejętności, jakie zdobyli

ochotnicy. Instruktorzy przeprowadzą na poligonie w Wyciążkowie sprawdzian „pętli taktycznej”, który łączy w sobie wszystkie elementy dotychczasowego szkolenia.

Rekruci, którzy wykażą się dyscypliną i umiejętnościami, złożą uroczystą przysięgę, która odbędzie się 4. czerwca.